23 czerwca 2010
Ponieważ w Tajlandii nie ma rzeczy niemożliwych, odpowiedź brzmi: tak. Stróż prawa poruszający się na czterech łapach, który w przerwach lubi wspiąć się na drzewa po świeże owoce, patroluje zwykle drogę nr 42 łączącą Pattani i Narathiwat.
Tajlandia | Stróż prawa Santisuk (źródło: UNP)
W związku z napiętą sytuacją na dalekim południu kraju, w niektórych rejonach spotkać można patrolujące oddziały policji i wojska. Choć działania sił bezpieczeństwa mają na celu ochronę ludności, ich widok na ulicach miast zawsze wywołuje pewien niepokój wśród ludności.
Aby nieco poprawić humor mieszkańcom i gościom Tajlandii, na jednym z punktów kontrolnych „zatrudniono” małpkę.
Niewielki makak nosi mundur, jak przystało na prawdziwego policjanta i identyfikator z imieniem „Santisuk”, co po tajsku oznacza „pokój”.
Właścicielem małpki jest policjant z Saiburi Police Station, który znalazł zranione zwierzę przeszło rok temu. Po dwumiesięcznej kuracji małpka wróciła do zdrowia i osiągnęła zawodowy awans.
Tajlandia | Małpka-policjant na służbie daje z siebie wszystko (źródło: UNP)
Po początkowych trudnościach związanych z przystosowaniem się do nowego miejsca pracy i niegroźnym pogryzieniu kilku współpracowników („nowi” zazwyczaj są trochę zestresowani), Santisuk zaaklimatyzował się w policji i stał się częścią zespołu.
Dziś małpka towarzyszy swemu właścicielowi na służbie. Rezolutny makak bardzo szybko stał się ulubieńcem kolegów z pracy i mieszkańców okolicznych miast. Santisuk doskonale wypełnia swoje obowiązki, a w międzyczasie wspina się na drzewa i obdarowuje przyjaciół owocami.
Małpka-policjant wywołuje uśmiech na twarzy przechodniów i lekko przełamuje poważne i srogie oblicze tajskiej policji.
Źródło:
The Government Public Relations Department
http://thailand.prd.go.th
Tajlandia | Z niektórymi makakami lepiej nie zadzierać (by travlinman43)
Podyskutuj na forum Tajlandia
« poprzednia | następna » |
---|
Zainteresować Cię również mogą ...