Czy tradycyjny tajski gest powitalny może grozić wypadkiem?

Tradycyjny, pełen szacunku tajski gest powitalny - wai praktykowany jest nie tylko w stosunku do osób, ale także wobec wszelkich obiektów kultu, przede wszystkim - wizerunków Buddy.

Siedząc w miejskim autobusie można zaobserwować, jak Tajowie wykonują wai przez okno, kiedy autobus przejeżdża koło świątyni albo posągu Buddy.

Ten piękny zwyczaj może jednak niejednego turystę przyprawić o zawał serca, kiedy w czasie jazdy z dużą prędkością kierowca autobusu puszcza kierownicę, obie dłonie unosi do czoła i oddaje hołd Buddzie – opiekunowi kierowców.     

Foto: loneconspirator

Zainteresować Cię również mogą ...

Czy Pattaya Beach zniknie za 5 lat?...

Recenzja książki „Czołem, nie ma h...

Transport na terenie kraju...

Zdrowe wakacje w Tajlandii – szczep... Loy Krathong w Isaan – święto życze... Wielki Budda w oparach trociczki – ... Lalkowy teatr cieni – Nang Talung...