Tajlandia w grudniu based on 3 voters.
30 listopada 2015
Tajlandia w grudniu jest prawdziwym magnesem na turystów. Z przyjemnością zamieniamy chłód i szarugę na gorące słońce i soczyste kolory tropików. Tylko od mikołaja trudno czasem uciec…
Turystyka
- Grudzień to jeden z najchętniej wybieranych przez turystów miesięcy na podróż do Tajlandii.
- W grudniu rozpoczyna się szczyt sezonu turystycznego.
- W grudniu musimy się liczyć z wysokimi cenami biletów do Tajlandii.
- Cenowy szczyt szczytów w przypadku biletów lotniczych i hoteli rozpoczyna się tydzień przed świętami i trwa do Nowego Roku.
- Podróżując do Tajlandii i przez Tajlandię w grudniu warto pomyśleć o wcześniejszej rezerwacji wszelkich noclegów. Szukanie ich w tym okresie na miejscu może być utrudnione.
Pogoda
- Wszystkiemu temu, co powyżej winna oczywiście pogoda. Czy to kwestia jej winy czy zasługi, pozostawiamy waszej ocenie.
- W grudniu w Tajlandii panują najlepsze warunki pogodowe i rzesze turystów kierują tu swoje kroki uciekając przed chłodem zimy.
- Pora roku w Tajlandii: chłodna (tzw. „cool sezon”) – niech jednak nie zwiedzie was jej nazwa!
- Średnia temperatura powietrza: ok. 30°C.
- Poziom opadów jest stosunkowo niski na terenie całego kraju, za wyjątkiem Koh Samui (szczególnie w pierwszych dwóch tygodniach grudnia).
- Wilgotność powietrza w tym okresie jest zwykle niższa, co czyni zwiedzanie przyjemniejszym.
- Uwaga na górskie obszary północnej Tajlandii – tu temperatury wieczorem i nocą mogą być na tyle niskie, że przyda się okrycie ramion.
- To wyjątkowy czas, gdy możemy zobaczyć Taja w kurtce i czapce (Tajlandia bardzo północna).
- Na czerwone czapki i szaliki w pozostałych regionach będziemy się natykać co krok, ale nie będzie to miało nic wspólnego z pogodą, a z nadchodzącymi świętami. Choć bardziej pasuje tu nazwa: Christmas Festival.
Atrakcje
- 5 grudnia to dzień urodzin tajskiego monarchy. Gdzie tylko to możliwe, umieszczone zostaną portrety króla a w dekoracjach dominował będzie kolor żółty. W niektórych lokalach można spotkać się z zakazem spożywania alkoholu i grania głośnej muzyki.
- 5 grudnia to dzień wolny od pracy (warto mieć na uwadze, jeśli planujecie coś załatwić).
- 10 grudnia to również dzień wolny od pracy (Święto Konstytucji).
- To, ze Tajlandia jest krajem buddyjskim nie oznacza bynajmniej, że nie obchodzi się tu świąt Bożego Narodzenia. Oczywiście tutejsze święta przypominają raczej barwny festiwal z mikołajami, choinkami i reniferami, nie mając wiele wspólnego narodzinami Jezusa.
- Grudniowa Tajlandia = niepowtarzalna okazja do zobaczenia słonia w czapce mikołaja.
- Wobec powyższego, turyści, którzy przybyli do Tajlandii w celu uniknięcia świątecznej gorączki mogą być lekko zawiedzeni.
- Bardziej „po naszemu” możemy świętować np. udając się na doroczne świąteczne spotkanie w polskiej ambasadzie w Bangkoku (wcześniej warto się upewnić czy w tym roku się odbędzie).
- Podobnie jest z Nowym Rokiem. Choć ten tradycyjny, tajski, przypada w kwietniu, 31 grudnia w Tajlandii z pewnością nie będziemy narzekać na brak atrakcji i fajerwerków.
- Noworoczne imprezy rozpoznacie po słowie „countdown” w tytule.
- Największe party związane z uroczystym zakończeniem starego roku odbywają się w Bangkoku i Pattayi.
- 31 grudnia w Chiang Mai puszczane są w niebo lampiony (jeśli np. ktoś nie załapał się na Loy Krathong/Yi Peng).
- 31 grudnia jest w Tajlandii dniem wolnym od pracy.
Źródła: Thaizer.com; pogoda.abctajlandia.pl
Zdjęcie w tle: Kirsten
« poprzednia | następna » |
---|
Zainteresować Cię również mogą ...